12 listopada 2011

Języki w RPG

Język to takie fajne słowo, które ma wiele znaczeń. Mamy nasz zwykły, anatomiczny, mamy oczywiście antropologiczny, w tym mowę oraz język ciała, i mamy jeszcze inne języki w matematyce, informatyce i logice. Ja naturalnie poruszę kwestię języków w grach fabularnych.

Szukając artykułów na ten temat, nie mogłem nietrafić na tekst Scobina, Język w RPG. Na początku zakląłem, że ktoś mnie uprzedził. Później zastanowiłem się nad swoim zachowaniem i ucieszyłem się, że ktoś zrobił to za mnie. Na koniec przeczytałem tekst i okazało się, że nic z tego. Temat, który porusza Scobin, bardziej pasuje jako wariacja na temat Imion i Przydomków. Ja natomiast chciałbym poruszyć kwestię języków obcych w RPG.

W niemal każdym systemie RPG, otwierając podręcznik na stronie z napisem "Opis świata", znajdziemy podział polityczny świata, który wiąże się nieodłącznie z podziałem świata na różne języki. Dodając do tego różne rasy zamieszkujące opisywany świat i fakt, że każda z ras ma swój własny język, otrzymujemy co najmniej 10k10 języków w pojedynczym świecie gry fabularnej. Sporo.

Jednakowoż (zdecydowanie fajny wyraz) większość podręczników po macoszemu traktuje kwestię językową, nad czym osobiście ubolewam. Przekłada się to na brak różnorodności rasowej i kulturowej podczas samej rozgrywki. Kiedy Postać Gracza mówi po Japońsku, po Rosyjsku czy po elficku, Gracz po prostu stwierdza fakt: mówię w innym języku. Nie używa tego innego języka, a to wielki błąd.

Teraz pewnie połowa czytających stwierdzi: wariat, a druga połowa nie będzie tak miła i powie: skończony idiota. "Jak to? Mam się nauczyć jakiegoś języka bo moja postać go zna? I to wszystko po to, zeby używać go przez 10 minut raz na tydzień?". Uspokajam, że oczywiście nie to mam na myśli. Chodzi mi o to, aby poznać kilka zwrotów w języku znanym przez swoją Postać.

Jeśli dana postać jest Francuzem, niech Gracz nauczy się wymawiać Bonżur Madam (pisane Bonjour Madame), widząc piękną kobietę. Jeśli jest krasnoludem, niech Gracz nauczy się Barzûl knurlar!, nada mu własne znaczenie: Niech będą przeklęci! i pozwoli pozostałym Graczom domyślać się znaczenia. Jeśli któryś z BG jest kapłanem, niech przed spotkaniem z demonami, skorzysta z niegdyś popularnej łaciny mówiąc:
"[Tu wstaw imię bóstwa] defende nos in proelio; contra nequitiam et insidias diaboli esto praesidium."
"[Tu wstaw imię bóstwa] broń nas w walce, a przeciw niegodziwości i zasadzkom złego ducha bądź naszą obroną."


Jeśli mamy gotowy język - korzystajmy z niego. Jeśli go nie mamy (vide język jakiejś konkretnej krainy, w alternatywnym wszechświecie czy niespotykanej rasy) znajdźmy język mu podobny lub kreatywnie stwórzmy kilka powiedzonek i nadajmy im własne znaczenie.

Brakuje pomysłów? Zapytajcie współgraczy o pomoc. Parafrazując Khakiego: Graczu, nie jesteś sam.

PS. W taki sposób zyskujecie też szansę, na poznanie nowych języków. Ja w taki sposób zaraziłem się hiszpańskim.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...