10 grudnia 2011

Krok 6 - Wybory

Krok 5 - Przykładowa Gra (tekst)

W krokach trzecim i czwartym omawiane były wybory oraz ich rola w grach fabularnych. Niestety, w RPG, tak jak w życiu, nie ma pewnych rozwiązań (czuje się jak w reklamie banku albo ubezpieczalni). Każda decyzja, niesie z sobą ryzyko i zadaniem Gracza oraz jego Postaci jest minimalizacja zagrożenia. W jaki sposób?



Poprzez podejmowanie przemyślanych decyzji. Każda decyzja, może zależeć od wielu zmiennych, takich jak np. cechy otoczenia, poprzednie doświadczenia Postaci czy jej umiejętności. Wróćmy do sytuacji z zaatakowaną sąsiadką, aby dobrze zobrazować przykład. Gracz powinien przeanalizować jak najwięcej szczegółów dzięki zadawaniu odpowiednich pytań Narratorowi oraz własnemu osądowi:
- Są jacyś ludzie w pobliżu?
- Mam jakiś sposób, żeby kogoś wezwać, poza krzykiem (telefon, gwizdek, flara sygnalizacyjna itp.)?
- Znam się na pierwszej pomocy?
- Szybko biegam?
- Znam wielu ludzi w tej okolicy?
- Umiem walczyć?
- Boję się ciemności?
i dla niektórych równie ważne:
- Jak bardzo lubię swoją sąsiadkę?

Od tej decyzji, będzie zależało wszystko co stanie się później. Każde słowo, które padnie z ust Gracza, po deklaracji Narratora "Co robisz?", będzie brzemienne w skutkach (w tej, i w każdej innej sytuacji) i Postać Gracza będzie musiała ponosić konsekwencje podjętych wyborów. Możliwe, że będzie miała powody do dumy, po dokonaniu słusznego wyboru, ale może się zdarzyć, że pojawią się wyrzuty sumienia...

Wyobraź sobie, że zostałeś przy babci i udało Ci się ją uratować (rana okazała się powierzchowna), ale człowiek który zbiegł ukradł jej torebkę, w której znajdowało się 20.000$, świeżo wyciągnięte z banku oszczędności całego życia, przeznaczone na ślub córki. Co robisz?

Teraz wyobraź sobie, że zdecydowałeś się pobiec za napastnikiem, dzwoniąc w międzyczasie na pogotowie. Po pościgu, udało Ci się dopaść niedoszłego mordercę, który okazał się wysokim, lecz zaledwie trzynastoletnim gówniarzem, wychowankiem pobliskiego domu dziecka. Widzisz po jego twarzy, że jest często bity i krzywdzony. Co robisz?

Wybory, wybory, wybory.

Zarówno te właściwe, jak i te błędne wybory, są punktem wyjściowym do bardzo ważnego elementu gier fabularnych. Jakiego? O tym już w kroku 7.

2 komentarze:

  1. Odnośnie przytoczonego przykładu. Zazwyczaj kiedy przed podjęciem decyzji (w sytuacjach, gdy akcja posuwa się wartko) zadaję MG tego typu pytania, to zanim zdążę uzyskać wszystkie odpowiedzi i na tej podstawie określić, co robi moja postać, akcja w międzyczasie posuwa się do przodu i wychodzi na to, że nic nie zdążyłem zrobić. Wpienia mnie to. Zwłaszcza jeśli potem padają jakieś sugestie, że "no mogliście przecież coś zrobić".

    OdpowiedzUsuń
  2. To jedna z bardzo ważnych zasad, nagminnie niestety łamana. Należy odpowiadać Graczom na pytania. Czasami MG, aby sztucznie przyspieszyć rozgrywkę (i w jego odczuciu stworzyć scenę akcji) każe podjąć decyzję Graczom, w momencie kiedy Ci nie posiadają żadnych albo bardzo znikome dane. To gorzej niż zbrodnia. To jest błąd. Co zrobić? Porozmawiać z MG.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...